czwartek, 28 lutego 2013

kilka słów o medycynie chińskiej


Medycyna chińska ciągle tajemnicza dla nas – czyli  ludzi  zachodu.  Jednocześnie z zazdrością trochę spoglądamy i co nieco   o  niej słyszymy .  Myślimy o niej różnie – wierzymy, albo nie  wierzymy.
Obecnie  to już wiara  lub niewiara w medycynę chińską jest stopniowo zastępowana przez zachodnią naukę , która udowadnia i dochodzi do wniosku, ze chińska medycyna  jest dobra, a może nieraz lepsza  i warto też skorzystać z jej dorobku.
Przecież  nie można pomiąć takiego faktu, jak to, ze  ok. 3 tys. lat przed Jezusem Chrystusem legendarny chiński cesarz  Huang Ti  dokonał podstawowego odkrycia , że wszystko  we wszechświecie może być scharakteryzowane w  dwóch kategoriach, które nazwali  jin i jang.
Niezwykłe osiągniecie medycyny chińskiej  i jej istotna różnica od innych systemów  to odkrycie kanałów energetycznych ( południki albo meridiany)  Współczesne badania naukowe zaczynają potwierdzać to, co Chińczycy wiedzieli już wieki  temu, gdy nauka nie była tak rozwinięta , jak teraz. Czyż to nie wspaniałe? To  nie są takie materialne kanały, jak żyły czy nerwy.  Meridiany występują w ciele subtelnym ( czyli  w energetycznym aspekcie każdej istoty) Leczenie akupunkturą opiera sie na znajomości meridianów.
Kluczowe pojęcie w medycynie chińskiej to energia życiowa ( chi, czi ) i stanowi podstawę wszystkich  procesów życiowych . ( Teoria prof. Sedlaka jest podobna)
Organizm czerpię silę życiową z 3  źródeł:
1.       Powietrza
2.       Pokarmu
3.       Zapasu przedurodzeniowego –czyli dar energetyczny od rodziców otrzymany w momencie poczęcia.
Dwa pierwsze żródła są odnawialne. Natomiast trzecie źródło niestety nie odnawia się L.  Gdy go braknie następuje śmierć.
Ta energia życiowa manifestuje się właśnie jako jin i jang.  A jin i jang mają również dwa aspekty . Jin przejawia się poprzez substancję  tez określaną jako jin i płyny wewnętrzne ( ksue). Natomiast jang  określają ciepło ( jang ) i ruch  czi.

JANG
 oznacza  zewnętrzność  - jako położenie i jako kierunek.
Do jang należy rodzaj ruchu  w górę  i na zewnątrz
Do jang należą dwa smaki – słodki i ostry
Jang jest także  ciepłem i gorącem oraz suchością.
W aspekcie energetycznym jang oznacza rozpraszanie energii , jej ekspansję.


Jin
Oznacza ciemność
Ruch skierowany jest  na dół  i ku środkowi oraz wnętrze , centrum. Dlatego, ze ruch jest skierowany ku dołowi to cecha jin jest także wilgoć i chłód .
Smaki  - kwaśny, gorzki, słony
……………………………………..
W myśl tej zasady Chińczycy rozróżniają  choroby ciepłe i zimne.
Warto przy tym wspomnieć, ze istnieje zależność pomiędzy zdrowiem a równowagą sodowo-potasową.
Jednak , aby leczyć się  według chińskiej medycyny  nie wystarczy wiedzieć, ze jest jasny i ciemny oraz chłodny i ciepły J)) Niezbędna jest wiedza  na temat koncepcji  5 żywiołów – 5 przemian.  Natomiast , aby diagnozować w ujęciu medycyny chińskiej trzeba bardzo  wielu lat studiów. Podstawą  efektywnego leczenia jest prawidłowa diagnoza.  

Co to  jest  5  przemian?
To pieć ruchów  albo pięć żywiołow  - jak to rozumieć ? jeżeli staniemy  i spojrzymy  w kierunku południowym  to po lewej mamy wschód, po prawej zachód, a za plecami północ. Są to 4 niebiańskie kierunki – 5 kierunek  to miejsce gdzie stoimy  - CENTRUM.   Odpowiadają 5 żywiołom  - drewno, ogień, ziemia, metal, woda
Np. jak choruje serce to należy się przyjrzeć wątrobie

Z ciekawostek – chiński rok liczy 360 dni.  A resztę dni  tzw. dni zerowe  oblicza się   w zaleznosci od obliczeń astrologicznych i astronomicznych  przypadające w roznych momentach roku.  Kalendarz chiński oparty jest na roku księżycowym,  a nie słonecznym.  W tradycji chińskiej rok  można podzielić na 5 części.  Pomiędzy latem a jesienią  wyróżnia się późne lato odpowiadające żywiołowi  ziemia. Jesto pora równowagi  w przyrodzie pomiędzy jin a jang – okres   zbierania plonów.

c.d







sobota, 23 lutego 2013

dlaczego ćwiczenia fizyczne są tak ważne?



zdrowym ciele zdrowy duch. To jest fakt i chyba nikt nie zaprzeczy.  Naukowcy dowodzą, ze umysł włada  materią.  To dlaczego to nasze ciało ( materia) choruje. Przecież moglibyśmy nakazać ciału, naszym   umysłem  - masz być zdrowe i już !  TYlko nie wiadomo gdzie jest ten umysł, a przecież  mozg też jest cialem.
 Czyli jakas sila  "wyzsza "  musiałaby  pokierowac najpierw mozgiem :D   siła wyższa -  Duch za pomocą  mowy, a obrazowo, to co jest bardziej dla nas uchwytne, to wyobraźnia a za pomoca wizualizacji możemy naprawde wiele. Wyobraźnia jest bez granic:)
Są dwa kaierunki w ktorych sie poruszamy, czyli sa dwie motywacje, ktore nas popychają do działania. Dązenie do szczęścia, przyjemności, radości i dążenie do unikania bólu.  Czyli krotko mówiac , gdybyśmy byli robaczkiem to poruszalibyśmy się do i od...:D zresztą tak sie tez poruszamy, tylko my  mamy swiadomość, ktora to wie i uczy się w ktorą stronę iść. Czasami nam sie wydaje, ze idziemy nie ta droga :)
Nierzadko i tak mamy problemy z wyborem  - im więcej informacji tym trudniej wybrać - im wiecej towaru ( laptopów, butów, mebli itp.) tym trudniej wybrać. Im większe  powodzenie tym trudniej wybrać dziewczynę czy chłopaka. Nawet proces wybierania jest stresem bo wywoluje napiącia. Problemem nie jest jednak sam stres bo, gdy przebiega  to według reguły                                                    stres -napiecie- odreagowanie - jest wszystko ok.
Problem jest wtedy kiedy przebiega to według schematu stres - napięcie - 
W czasie stresu krew  "odpływa" ze środka ( narzady wewnętrzne) i zasila mieśnie szkieletowe     i  kości rąk i nóg, aby  przygotowac nasze do ciało do walki albo do ucieczki.  WE wspolczesnym  czasach przewaznie  nigdzie nie uciekamy ani nie walczymy poprzez przyłożenie  komuś np. w twarz albo w brzuch. Jesteśmy zbyt dobrze wychani i złości nie zamieniamy oid razu w zewnątrzną agresję - tylko dusimy ją w sobie - znowu stres :) 
Dlatego, aby kres znowu zasilała  narzady wewnętrzne nalezy poćwiczyć rekami i nogami, aby one zużyły tą enbergię, ktor ą dostały na radzenie sobie ze stresem. W czasie silnego stresu - mozna nawet wrzeszczec i biegać i się trzepać- najlepiei , jak nas nie widzi bo moglibyśmy zosrtać uznani za wariata. 
Ponieważ naturalnym stanem jest zdrowie, a nie choroba, to dlatego  organizm dąży  do zdrowia. Choroba powstaje  najczęściej z powodu skumulowanego napięcia w organiźmie.  Napięcie blokuje prawidłowy przepływ energii. Napięcie powstaje w zwiazku ze stresem.  
 Stres jest zjawiskiem również normalnym ponieważ w tym czasie organizm adaptuje się              ( przystosowywuje sie ) do nowych warunków. Stres  powstaje we  wszystkich sferach,  jest stres fizyczny, emocjonalny i mentalny ( psychiczny), to wyznacza równiez kierunek leczenia np. na stres emocjonalny fizyczne metody mogą być niewystarczajace. W procesie leczenia działa na nas najczęściej ta metoda, w którą wierzymy

sfery fizyczna - ziola, lekarstwa, dieta, suplementy, chirurgia, masaże, ćwiczenia fizyczne, głębokie oddychanie, leawatywy, płukanie okrężnicy itp.

emocjonalna - uczucie, uwaga, śmiech i  jeszcze raz smiech , śmiech nieuwarnkowany,  zabawa, uwolnienie gniewu, przebaczenie, muzyka, aromaty,barwy, itp

mentalna - placebo, hipnoza, autohipnoza, rozmowa kierowana ,wyobraźnia, wizualizacje, pozytywne myslenie, afirmacje, medytacje, terapia itp

duchowa - piramidy, kryształy, oczyszczanie aury, terapeutyczny dotyk, homeopatia, modlitwa,,  kinezjologia, telepatia, akupunktura, akupresura, wiara.

Ćwiczenia fizyczne są jak fundmanet  dla domu tzn. dla ciała. W końcu nasze ciało jest domem dla duszy. 







piątek, 22 lutego 2013

Jak zwiększyć energię ?


Często słyszę od innych - brak mi energii, nie mam energii - czasami sama też tego doświadczam. Współczesne życie wymaga od nas dużo energii.Wszystko, co robimy - ubieranie się , pływanie , praca , rozrywka  itp. wykonujemy poprzez  nasze ciało, a umysł tym kieruje , czyli pracuje tez mózg jako ciało.   Jak czujemy w ciele energię, to mamy dobre samopoczucie , większą radość i chęć do wszystkiego. Przecież o to chodzi. Natomiast ciało bez energii jest ciałem zestresowanym i napiętym- dlatego należy go " rozbujać " rozluźnić.  Gąbka nasączona wodą jest twarda - wyciśnięta  jest leciutka. Własnie tak należy sie wycisnąć :) np. wibrując wszystkimi mięśniami i całym  ciałem. 
Dobra wiadomość jest taka, że możemy  energię sobie sami  zwiększyć.  Można łykać suplementy i  "dopalacze" działając w sposób okrężny,  ale można też ją wytworzyć w ciele na inne lepsze  sposoby czyli poprzez ruch albo medytację.   Medytację ćwiczę od niedawna i to  trochę wyższa szkoła jazdy. Opiszę innym razem, jak się zabrać do  niej.
 Często potrzebuję  energii na już, gdy np. w pracy czuje ze padam na "pysk".  A przecież też nie ma warunków  na medytację. Wobec tego  wypracowałam sobie  coś takiego, co było najłatwiejsze dla mnie i dostępne na już. Można to zrobić nawet siedząc przy biurku, ale lepiej wstać i telepać całym ciałem  wprawiając go w coraz silniejsze wibracje począwszy od nóg poprzez biodra , ręce , głowę - cale ciało musi wibrować. Na początku można odczuwać sztywność , ale chodzi o to, aby jak najbardziej się temu poddać, wyobrażając  sobie  że jesteśmy, jak z gumy albo z lekkiego  sypkiego piasku. Wystarczy nawet minuta, aby efekt  w ciele odczuć natychmiast.  Zresztą sami możecie sprawdzić, jak to zadziała.  Nazywam to nastawianiem się na odpowiednią częstotliwość:)
A czemu działa to tak relaksująco i wzmacniająco ?
Bo , gdy pocieramy  ręka o rękę, to wytwarza się energia cieplna - tak samo z naszym ciałem-  wprawiając  go w ruch,  rozpuszczamy napięcia   błyskawicznie, a ciało zostaje zrelaksowane poprzez przepływ energii  kinetycznej po całym ciele. A  może jakiejś innej energii ?




sobota, 9 lutego 2013

Depresja brzmi groźnie, ale ważne , ze mija .


Depresje może wywołać - poczucie  żalu, strata bliskiej osoby, przewlekły stres, uraz mózgu, udar mózgu, ekspozycja na substancje toksyczne, nadużywanie substancji psychoaktywnych, niedoczynność tarczycy, przebyte zapalenie płuc lub zawal serca, niedokrwistość, leczenie przeciwnowotworowe, schorzenia  wątroby, schorzenia nerek, nowotwór trzustki.
Depresje może spowodować obniżona aktywność mózgu albo uogólniona, nadmierna aktywność.
Może  ją wywołać nadmierna aktywność przedniej części zakrętu obręczy ( rodzaj depresji cechującej się skłonnością do zmartwień)  oraz nasilona aktywność głębokich struktur układu limbicznego - rodzaj depresji ze smutkiem poczuciem beznadziejności  albo kombinacja tych zaburzeń łącznie z innymi problemami.
Zaburzenia lękowe i depresyjne są kombinacją szeregu nakładających się  na siebie zaburzeń- dlatego występuje duża trudność w  aspekcie utrafienia leków w indywidualnych sprawach.  Każda osoba wymaga indywidualnego podejścia terapeutycznego.  Autor książki „ Zadbaj o mózg” D.Amen  krytykuje uproszczone podejście diagnostyczne na podstawie DSM, które zaburzenia opisuje jako jednorodne, a tymczasem  te kryteria  nie wychwytują złożoności problemu. Bardzo odpowiada mi podejście autora ponieważ wielokrotnie  nie można postawić  jednoznacznej diagnozy w oparciu o kryteria DSM.  Psychika i umysł człowieka   jest bardzo skomplikowany i ciężko go  poszufladkować w odpowiednie przegródki. Kryteria i diagnozy są bardziej potrzebne dla ustalenia leków. Jednak dobór farmakologiczny czasami odbywa się na zasadzie prób i błędów, co dla mózgu  nie  jest wesołe. Poza tym nie wiadomo czy mózg i umysł  to to samo. Dobre są też  odpowiednie suplementy.  Uważam, ze najgorszy jest stan kiedy następuje uzależnienie od leków i wierzy się tylko w lek, który nie zawsze pomaga a zapomina się o sile swojego umysłu i o tym, ze organizm dąży do zdrowia. Procesy myślowe mają kolosalny wpływ na procesy zdrowienia i wychodzenia w depresji.  Wyjście   z depresji  to jak  przejście przez tunel ze strachami na przepiękną  łąkę.
Zwiększona aktywność układu limbicznego ( ośrodki snu i apetytu) może wynikać z niedoboru neuroprzekaźników noradrenaliny, dopaminy lub serotoniny.
objawy depresji - trudności z koncentracją w pracy, wieczne zmęczenie , zaburzenia snu, znaczne osłabienie popędu  seksualnego, wybuchy płaczu, spadek zainteresowania spędzaniem czasu   z rodziną, , myśli samobójcze,
Bardzo mało osób zgłasza się z depresją czy w ogóle poszukuje pomocy.

lista objawów które związane są z depresja :

1.smutny, melancholijny nastrój  lub bardzo ponury.
2.obniżona energia, częste zmęczenie
3.niemożność odczuwania przyjemności podczas zazwyczaj przyjemnych zajęć
4. drażliwość
5. słaba koncentracja, łatwe rozpraszanie się, osłabiona pamięć
6. myśli samobójcze, poczucie bezsensu
7. poczucie beznadziejności, winy, bezwartościowości, bezsilności
8. zmiany   w zakresie wzorca snu -  albo bezsenność, budzenie się, albo nadmierna senność
9. znaczny spadek apetytu albo jego wzrost
10. wycofanie się z relacji społecznych
11. obniżone poczucie własnej wartości


Warto zwrócić uwagę na swoich bliskich bo czasami to nie lenistwo sprawia, ze człowiek się zmienia, ze nic mu się nie chce. Zawsze trzeba  się zainteresować człowiekiem, który zaczyna unikać kontaktu  i „ chowa” się w sobie.
Takie słowa, jak weź się w  garść albo musisz sobie sam poradzić  są w istocie znęcaniem  się nad osobą, która cierpi.  Gdyby mogła to wzięłaby się w garść.
Osobie z depresją niezbędna jest pomoc. Specjalista może dostosować taki rodzaj terapii, aby był jak najbardziej skuteczny.  Sama relacja terapeutyczna jest już w jakimś sensie uzdrawiająca  ponieważ  osoba z depresją czuje się  wtedy rozumiana.  Przecież pragnieniem każdego człowieka jest poczucie bycia zrozumianym, jak tez    byciem  szczerym z samym sobą  oraz w relacjach.    


jaki jest mózg?


opracowane na podstawie Daniel G.Amen " Zadbaj o mózg"

Zazwyczaj dbamy o  serce, wątrobę, żołądek itp. Tymczasem zapominamy  o mózgu - to tak jakby mózgowi nie wypadałoby zadbać o samego siebie :))  Mozg tak jak inne narządy wewnętrzne albo ogólnie mówiąc  CIAŁO  wymaga dbałości.  Musi być odżywiony i dotleniony. Służy nam dobrze  jeżeli jest w nim dobry poziom "aktywacji " Tymczasem potrafimy zaśmiecać  mózg kofeiną, nikotyną, alkoholem, narkotykami. Przepracowujemy się, niedosypiany, narzucamy sobie tempo, zamartwiamy się, nakręcamy się myślami. Tymczasem wszystko zaczyna się w głowie - nauka, relacje z ludźmi, miłość, praca zawodowa, rozrywka itp. Jeżeli mózg prawidłowo funkcjonuje to my również. Mozg określa też  naszą skuteczność. Na dodatek mozg pracuje dla nas cały czas, nawet w nocy mocniej :))) To nie jest tak, ze wykorzystujemy tylko 10 % naszego mózgu bo to oznaczałoby, ze 90 % mózgu nie pracuje. Chodzi o to, ze mozemy bardziej wykorzystać mozg tworząc połączenia pomiędzy neuronami bo przecież jego możliwości sa ogromne.
Mozg ludzki jest najbardziej skomplikowanym narządem we wszechświecie. Składa się z około 100 miliardów neuronów ( komórki mózgowe) . Żeby zobrazować ogrom, to można  porównać  go do   liczby gwiazd  Drogi Mlecznej.  Do tego dochodzą biliony komórek pomocniczych zwanych komórkami glejowymi. Każdy neuron jest połączony z innymi poprzez 40 tys. oddzielnych połączeń międzykomórkowych zwanych SYNAPSAMI. Pomnóżmy 100 miliardów przez 40 tys. synaps to daje  tak ogromną  ilość, ze jest to poza nasza wyobraźnią.
Fragment tkanki mózgowej wielkości ziarenka piasku zawiera 100tys. neuronów i miliard  " rozmawiających "  ze sobą synaps.  Niesamowite!!
W dzieciństwie tworzą się pierwsze połączenia- przysłowie czego Jaś się nie nauczył to Jan nie umie - jest bardzo trafne.  " gdy czegoś nie używasz to tracisz to "
 Do 25 roku życia  mózg stale się rozwija, a właściwie wykonawcze ośrodki w mózgu. Jest proces mielinizacji.  Po tym też okresie wzrasta nasza dojrzałość, a jednocześnie zaczyna się proces "zmniejszania" mózgu.
Niektóre badania podają, ze mozg mężczyzny szybciej się  kurczy , jak mózg kobiety. Czemu ? nie wiadomo.
Mozg funkcjonuje dzięki glukozie i tlenowi. Sprawne działanie mózgu zależy od jego stymulacji. Najlepsze źródła stymulacji dla mózgu to  ćwiczenia fizyczne,ćwiczenia umysłowe oraz więzi społeczne.

Mozg w 80 % składa się z wody i jest  konsystencji , która można przyrównać do miękkiego masła. Tylko mozgi z formaliny wyglądają na sztywne i twarde. Ten miękki mózg chroni czaszka. Czaszka od środka ma  wiele grzebieni kostnych, a niektóre są ostre jak nóż. Mózg pływa w płynie mózgowo-rdzeniowym.  Płyn ten pomaga chronić mozg przed urazami.   Autor nie wyjaśnia  po co w czaszce takie ostre  grzebienie.   Wszelkie wstrząśnienia dla mózgu są niebezpieczne, ale tez mozg ma rezerwy i trzeba naprawdę poważnego urazu , aby zakłócić jego funkcjonowanie.
W uproszczeniu ze względu na  pełnione funkcje mózg można podzielić na 4 główne płaty

1. czołowy        -         przezorność  i ocena sytuacji
2. skroniowy     -        pamięć  i stabilność nastroju
3. ciemieniowy  -        przetwarzanie sygnałów czuciowych i poczucie kierunku
4. potyliczny     -        przetwarzanie sygnałów wzrokowych

oraz  struktury w głębokich partiach mózgu: 

przednia część  zakrętu obręczy    -  " dźwignia zmiany biegów" nadmierna aktywność w tym obszarze odpowiada  za zaburzenia obsesyjno-kompulsywne , zaburzenia odżywiania, uzależnienia i zaburzenia opozycyjno-buntownicze. ( występuje tu problem przenoszenia uwagi) występuje także skłonność do pielęgnowania żalów z przeszłości, pielęgnowanie  dawnych krzywd, nadmierne martwienie się,brak elastyczności poznawczej, sztywność w działaniu. Często wynika to z niedoboru serotoniny


zwoje podstawy mózgu  - ośrodek lęku, integrują uczucie, myśli, ruch,  obniżona aktywność wywołuje drżenie ( choroba Parkinsona)  zbyt duza aktywność to lęk, wzmożone napięcie mięśniowe, bóle głowy.  Z podwyższona aktywnością tych struktur występuje trudność w zrelaksowaniu się i skłonność do przepracowywania się. Kiedy zbyt niska aktywacja to  brak napędu życiowego, uwagi i motywacji.
Podwyższona aktywność często wynika z  niedoboru neuroprzekaźnika GABA ( kwas gamma -amino masłowy)

głębokie struktury układu limbicznego  - ośrodek emocji -nadmierna aktywacja wiąże się ze spadkiem motywacji i popędu, często  obserwowanym w depresji. Zawiaduje cyklami snu i apetytu, bierze udział w ksztaltowaniu wiezi międzyludzkich  i związków społecznych. Przetwarzają sygnały węchowe.

móżdżek  zawiera 50 % neuronów  zawartych w mózgu ponieważ bierze udział w regulacji szybkości przetwarzania danych. Uczestniczy też w koordynacji procesów myślowych , czyli dostosowuje szybkość reakcji poznawczych i emocjonalnych. Bierze udział w przystosowaniu się  do stresujących sytuacji, a także umożliwia szybkie reakcje podczas uprawiania sportu.
Przy problemach z możdzkiem  występują problemy z koordynacją fizyczną. Co ciekawe nic nie wiadomo o tym, jakie leki  mogą zadziałać na móżdżek.

Ale najważniejsza rzecz  dla  utrzymania higieny psychicznej czy powrotu do zdrowia. Nasze myśli mają ogromny wpływ na poziom aktywacji w mózgu.  Myśli są informacją, które wpływają na każdą komórkę w ciele. Ponadto mamy jedność psychofizyczną i jedno na drugie wpływa - umysł na ciało i ciało na umysł. 

Autor zeskanował mozg osoby, która medytowała  nad przyjemnymi  chwilami, które były obecne w  jej  życiu oraz przejawiała wdzięczność  wobec tych chwil - po jakimś czasie  ta sama osoba myślała o wszystkich nieprzyjemnych  chwilach i zmartwieniach...i tez jej mozg został  zeskanowany.
 Zeskanowane obrazy różniły się znacznie  pomiędzy sobą.  Skan - "nieprzyjemne obrazy"  - w nim   spadła aktywność móżdżku  i lewego płata skroniowego - a to wiąże się z mniejszą  kontrolą ruchów i myśli - i trudniej potem  wyjść z takiego stanu......wniosek - negatywne wzorce myślowe wywołują negatywne zmiany w mózgu.  Myślenie ma wpływ na  poziom aktywacji w mózgu.  Ponieważ myśli mają wpływ na naszą wew. rzeczywistość wobec tego możemy na nią wpływać. W związku z tym bardzo ważne jest jakie mamy nawyki myślowe i co mamy zakorzenione w umyśle. 

W związku z tym obowiązują pewne zasady w zdrowiu psychicznym, a także w realizowaniu celów czy osiąganiu sukcesów.

1. Ustalić fakty , zebrać dokładne informacje, a nie tylko opierać się na przeczuciach czy domysłach.
2. Kiedy myślimy  mozg uwalnia substancje chemiczne  - zdrowe  czy pozytywne myśli uwalniają się substancje, które zapewniają dobry nastrój, jak również zdrowie.
3 Gimnastykować mózg  poprzez ćwiczenia fizyczne i umysłowe.
4. Zadbać o prawidłowe odżywianie i wypoczynek.
5. Przypominać sobie jak najczęściej  sytuacje, które były dla nas przyjemne.
6. Jeżeli mamy z tym trudności to może warto rozprawić  się z demonami  przeszłości.
7. Co jakiś czas łykać tran ( bardzo zdrowy !) oraz potrzebne suplementy ponieważ w dobie przetworzonej żywności jest to niezbędne. 



poniedziałek, 4 lutego 2013

Czy jesteś zazdrosny?


Czym zajęty jest nasz umysł, gdy dyskutujemy z innymi?
 Gdy przebywamy z innymi?
Zajęty jest naszymi ocenami, nasz umysł ciągle ocenia i nadaje znaczenie. Taka postawa towarzyszy nam niemalże w każdej sytuacji.  Jakże często myślimy < to ja mam  rację , a on/ona się myli.>< Nie, no on gada jakieś głupoty….o czym on w ogóle mówi?><  To ja mam rację…>
 Jesteśmy przywiązani do swoich ocen, do swoich myśli, często uznajac je jako jedyne i słuszne. 
Czasami jesteśmy tak mocno skoncentrowani na tym, co  sami myślimy, ze mamy problem ze słuchaniem tego, co słyszymy.  To jedna ze  spraw, która utrudnia nam potem komunikowanie się  z  innymi.  Taki wewnętrzny dialog sprawia , ze  kontakt i zrozumienie drugiej osoby jest trudne. Może dlatego jest tak wiele konfliktów pomiędzy ludźmi ?
Taka oceniająca postawa sprawia też, ze nie zbieramy faktów tylko bazujemy na naszych wizjach i domysłach, np. nie przyjmujemy ich do wiadomości, a budujemy  w głowie swoje oceny. Czasami wychodzi niezły  scenariusz.  Ba!  czasami  możemy sie tak nakręcić, ze potem się wkurzamy albo zazdrościmy z powodu scenariusza, jaki mamy w głowie. Tymczasem on z faktami ma niewiele wspólnego.   Zazdrość  to coś co nam przeszkadza, co nas uwiera, co sprawia, ze nie czujemy się szczęśliwi. Choćby z tego względu warto przyjrzeć się  swojej zazdrości i dla swojego dobra pozbyć się  jej.

Czu zazdrość możemy nazwać przeszkadzającą emocją ?

pewnie tak, jeżeli nam , albo naszym bliskim przeszkadzają  jej skutki.  Jak widać tu należy tez dokonać oceny – chcemy czuć  zazdrość ? czy wolimy się jej pozbyć?  Dokonujemy w ten sposób nie tylko oceny, ale tez podejmujemy decyzję pozbycia się  lub  borykania się z  nią. Jeżeli  ktoś cierpi z powodu zazdrości  to  potrzebny jest proces do  wyzbycia się jej, czyli jest to rozłożone w czasie. Co to właściwie jest zazdrość ? bo skoro  się pojawia, to może ona jest potrzebna ? Na pewno nie możemy się czuć winni z powodu odczuwania zazdrości. 
Czy zazdrość jest stanem umysłu ? oczywiście , na dodatek, gdy dopada to tracimy kontrolę nad swoim zachowaniem i  możemy nagadać „głupot”  albo coś zrobić pod jej wpływem…np. coś złego.  Impuls zadziała, a potem ponosi sie konsekwencje tego.  W skrajnej formie dochodzi nawet do zabójstwa pod jej wpływem.
Nie  jesteśmy wyjątkami. Zazdrość  niemal odczuwa każdy człowiek – różnica jest w stopniu  jej nasilenia. Są też zapewne ludzi, którzy   pozbyli tego ciężkiego uczucia.
Można wprowadzić jeszcze rozróżnienie zazdrość i zawiść.

Co to jest zazdrość ?

To nieprzyjemny stan, który uwiera  NAS , w stosunku do innych ludzi i dotyczy ich sukcesów, stanu posiadania, wiedzy, szczęścia, urody itp. Wynika najczęściej z porównywania się z innymi i związany jest z oceną siebie i oceną  innych ludzi. 
Krótko mówiąc nam jest źle i nieprzyjemnie , że inni mają, ze inni wiedzą, ze osiągają sukces, ze są przystojni, bogaci   itp.
No i czego to umysł nie wymyśli ?  męczyć się z powodu tego, ze inni mają …czy to nie jest zabawne?  Z boku brzmi to zabawnie, ale jak  ktoś się męczy z takim uczuciem to pewnie zabawnie mu nie jest.
Zdrowa zazdrość może być w takim przypadku  też emocją, która nakręca  na rywalizacje…on ma,  to my też możemy mieć …w rezultacie  może popychać nas do zdrowej rywalizacji, a to przecież nie zaszkodzi ani sąsiadowi ani  mi.  Gorzej, gdy na arenę wkracza zawiść, która paraliżuje działanie, która tak boli, ze nie jesteśmy nawet wzbudzić w sobie rywalizacji, ze my też chcemy. Gdy  do działania pobudza mieszanka zazdrości, zawiści  to wydatkowanie energii na działanie jest tak silne, ze bardzo osłabia. Oczywiście  „rywalizacja „  nie wynika tylko  z zazdrości. Wynikać może z samej radości działania czy innej potrzeby.
Odczuwanie zazdrości jest związane z naszą samooceną, oceniamy się dobrze czy źle ?  wierzymy w siebie ?  czy nie wierzymy ? uważamy się za lepszych czy za gorszych ? Aby przyjrzeć się swojej zazdrości , aby nam pomagała a nie przeszkadzała to   warto  poznać siebie- jak siebie samego oceniam ?
Czasami  wystarczy świadomość, ze za bardzo skupiamy się na swoich słabych stronach, a nie doceniamy w sobie mocnych stron. Czasami tak zafiksujemy się na jednej  swoje  cesze, ze nie dostrzegamy innych  aspektów. Np. skupiamy się na swojej wadze tak mocno, ze wszystko jest temu podporządkowane. Albo skupiamy się na jakiejś wadzie ( np. brak systematyczności) ze zapominamy o całej masie świetnych cech w sobie.  Albo tak przywiązujemy się do stanu posiadania, ze każdy  łącznie  z samym sobą ten  kto ma  mniej pieniędzy jest nikim.   Ważne, abyśmy sobie uświadomili swoje własne wartości – czyli to , co jest dla nas  w życiu ważne…
Zawiść  to już żądza – to  skupienie się na swoim braku z  odczuwaniem  w świadomości męki, ze ktoś  inny to ma.   W odczuwaniu zawiści jest życzenie, aby ten inny został tego pozbawiony, nie miał tego. Może to wiąże się z  taką cechą , jak zachłanność ? z rozbujanym ego ? ja chcę mieć, a inni nie muszą ..
Dla własnego zdrowia przydałoby się, abyśmy rozpoznali, w którym  miejscu w swoim ciele odczuwamy  zazdrość albo zawiść, aby jak najczęściej te miejsce rozluźniać.

Jakie myślenie  czy myśli  przyczyniają, się  do odczuwania zazdrości?
Czasami im większy siedzi w nas perfekcjonizm tym większe odczuwanie zazdrości.  Np. myślimy , ze tylko my jesteśmy w stanie  to zrobić dobrze…
odczuwamy zazdrość , gdy inni to robią, albo gdy zrobią inaczej.
Jeżeli myślimy o sobie, ze jesteśmy kimś wyjątkowo szczególnym i  to my bardziej na to zasługujemy niż inni.

Lekiem na zazdrość jest  uświadomienie sobie  JA  i TY …..wspaniale wyjaśnia to buddyzm…
”musimy zdać sobie z niego sprawę i postrzegać wszystkich jako równych. Wszyscy mamy te same podstawowe zdolności — w tym sensie, że wszyscy mamy naturę Buddy. (  mój dopisek- człowieka doskonałego) Wszyscy chcemy być szczęśliwi i odnieść sukces, a nie być nieszczęśliwi i ponieść porażkę .  I wszyscy mamy to samo prawo do szczęścia i powodzenia, to samo prawo do unikania cierpienia i porażki. Pod tym względem niczym się nie różnimy. Buddyzm naucza także miłości — życzenia szczęścia wszystkim bez wyjątku.”

Oczywiście o tym tez mówi współczesna psychologia.  Do takiego podejścia należy tez dojrzeć.  Arogancja wobec innych, ze nie mają lub poczucie bycia gorszym, ze my nie mamy do niczego nie prowadzi …ups…. tzn  prowadzi, ale tylko do fatalnego  samopoczucia.
Tylko to wcale nie jest takie łatwe cieszyć się z tego, ze  inni mają, jak od najwcześniejszych lat wprowadzana jest rywalizacja, ocenianie i szanowanie tego kto ma pieniądze.  Najbogatszych ludzi na świecie stawia się na  świeczniku. Dawna rywalizacja sportowa  została zastąpiona  przemysłem sportowym.  Samo bycie , oddychanie nie   jest obecnie w  cenie.  Drapieżne życie, drapieżne reklamy, tempo życia  to wszystko przyczynia się również do naszego samopoczucia, do rywalizacji i do pościgu.  Nieprzystosowani czy nie potrafiący zarobić spychani są   na margines społecznego funkcjonowania.
My  obrażamy  się , jeden przez drugiego chce pokazać, ze jest lepszy.  W filozofii tybetańskiej, gdy ktoś umniejsza innym,  jest to uznane za naganne.
U nas wystarczy posłuchać polityków i poziomu ich argumentacji, jak kopią  siebie nawzajem. Nagłówki w gazecie czy w internecie muszą być szokujące.
Czy  w takim  świecie okazywać miłość, radość,   a nie zazdrość opłaca się ?
Myślę, ze każdy zna odpowiedź   ponieważ, jak  doświadcza  radości czuje się wspaniale, a jak   doświadczenia  zazdrości to męczy się.  
Myślę, że  w tak drapieżnym świecie tym bardziej dla równowagi  należy rozwijać w sobie lekkie uczucia , a pozbywać się zazdrości.

O zazdrości w związku, w  miłości  innym  razem..






sobota, 2 lutego 2013

Czy pamiętasz, aby się śmiać ?


Czy wiecie, ze są terapie śmiechem ?  A wszystko zaczęło się od tego, ze ktoś chory zamknął się na tydzień z komediami, oglądał i się śmiał....ile wlezie....tak sobie pobudził  układ immunologiczny, ze wyzdrowiał. 
Terapie polegają na tym, ze zbiera się grupa i zaczynają się śmiać..nie muszą mieć z czego ..jest to  śmiech dla śmiechu, nieuwarunkowany...pamiętam jak byłam na kursie z metody Simontona i Pan Mariusz Wirga prowadzący wprowadził element śmiechu do szkolenia.  Wieczorem z koleżankami powtórzyłyśmy to i  było fantastycznie. 
Bogactwo dostępu do śmiechu mamy niereglamentowane i poza tym kto choremu,  nieszczęśliwemu, biednemu zabroni się śmiać ?   dowcip  w tym ze,  aby cieszyć się,   nie musimy czekać na powód czy okazję ... po prostu się pośmiać tak dla zdrowia :))))