sobota, 2 lutego 2013

Czy pamiętasz, aby się śmiać ?


Czy wiecie, ze są terapie śmiechem ?  A wszystko zaczęło się od tego, ze ktoś chory zamknął się na tydzień z komediami, oglądał i się śmiał....ile wlezie....tak sobie pobudził  układ immunologiczny, ze wyzdrowiał. 
Terapie polegają na tym, ze zbiera się grupa i zaczynają się śmiać..nie muszą mieć z czego ..jest to  śmiech dla śmiechu, nieuwarunkowany...pamiętam jak byłam na kursie z metody Simontona i Pan Mariusz Wirga prowadzący wprowadził element śmiechu do szkolenia.  Wieczorem z koleżankami powtórzyłyśmy to i  było fantastycznie. 
Bogactwo dostępu do śmiechu mamy niereglamentowane i poza tym kto choremu,  nieszczęśliwemu, biednemu zabroni się śmiać ?   dowcip  w tym ze,  aby cieszyć się,   nie musimy czekać na powód czy okazję ... po prostu się pośmiać tak dla zdrowia :))))





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz