Gdy coś dolega, to uważam, ze można czerpać z wielu źródeł, aby sobie pomóc. Tak zresztą chyba wielu z nas robi. Jedną z takich technik samoleczenia jest technika emocjonalnej wolności, albo emocjonalnego wyzwolenia. Można ją samemu stosować po sprecyzowaniu dokładnie swojego problemu.
filmik zachwalający tą metodę znajdziecie tutaj
Bardzo obszernie o tej technice znajdziecie tutaj i tutaj Na tej stronie jest również podręcznik EFT do darmowego pobrania.
Poniżej grafika przedstawiająca punkty do opukiwania. Opukiwać się można w ramach radzenia sobie z mniejszym czy większym stresem na zasadzie profilaktyki.
Tu Przykładowy filmik- sposób, który można z powodzeniem stosować też w przypadku lęku.
Tu (najechać kursorem i nacisnąć na pochyły tekst) również panie z instytutu fajnie tłumaczą jak to robić.
powodzenia :)))
niedziela, 14 lipca 2013
sobota, 13 lipca 2013
JAK SIĘ LECZYĆ ?
W procesie zdrowienia najlepiej, jak zadziałamy na wszystkie nasze sfery. Chyba już nie trzeba przypominać, że nasze przekonania i nasze myślenie ma MOC SPRAWCZĄ ponieważ umysł wpływa na materię, czyli nasze myśli wpływają na ciało. Tradycyjna medycyna odnosi się do biologii naszego ciała, czyli naszej fizyczności. Podobnie, jak w samochód trzeba wlewać dobre paliwo czy olej, tak nasze ciało wymaga dobrego smarowania, czyli właściwego i odpowiedniego odżywiania. Nadmiar leków może nie być wcale zbawienny dla naszego ciała.
Na zdrowie wpływamy poprzez sfery:
CIALO FIZYCZNE -
zioła, lekarstwa, dieta, suplementy, chirurgia, masaże, ćwiczenia, głębokie oddychanie, lewatywy, płukanie okrężnicy itp.
Nikt też nie ma wątpliuwości, ze na nasze dobre samopoczucie ma śmiech, radość, miłe i przyjemne sprawy, ktore nas spotykają, fajni ludzie wokol nas i odpowiednia życzliwa i czuła atmosfera.
Na zdrowie wpływamy poprzez sferę emocjonalną następującymi rzeczami:
CIAŁO EMOCJONALNE -
uczucie, uwaga, śmiech i jeszcze raz śmiech , śmiech nieuwarunkowany, zabawa, uwolnienie gniewu, przebaczenie, muzyka, aromaty,barwy, itp
Oczywiście wiara naszych przekonań czyni cuda. Myślami programujemy się - im więcej racjonalnego pozytywnego i zdrowego myślenia tym lepiej
Na zdrowie wpływamy poprzez sferę mentalną za pomocą następujących rzeczy:
CIAŁO MENTALNE -
placebo, hipnoza, autohipnoza, rozmowa kierowana ,wyobraźnia, wizualizacje, pozytywne myślenie, afirmacje, medytacje, terapia itp
Też możemy zadziałać na biopole człowieka. Działanie na biopole to według fizyki kwantowej najlepszy sposób leczenia dlatego działając na sferę duchową można najlepsze rezultaty osiągnąć. Jednak przypominam - to od nas zależy ponieważ pomoże to, w co wierzymy, ze pomoże.
CIAŁO DUCHOWE -
kosmoenergetyka , piramidy, kryształy, oczyszczanie aury, terapeutyczny dotyk, homeopatia, modlitwa, kinezjologia, telepatia, akupunktura, akupresura, wiara...itp.
p.s
kosmoenergetyka działa bez względu czy się wierzy mocno czy słabiej. Bo zawsze w nas jest jakiś procent wiary:D
polecam też filmik: i szereg innych, które możecie tam znaleźć.
http://www.youtube.com/watch?v=_ef1MhxLR3A&feature=youtu.be
Na zdrowie wpływamy poprzez sfery:
CIALO FIZYCZNE -
zioła, lekarstwa, dieta, suplementy, chirurgia, masaże, ćwiczenia, głębokie oddychanie, lewatywy, płukanie okrężnicy itp.
Nikt też nie ma wątpliuwości, ze na nasze dobre samopoczucie ma śmiech, radość, miłe i przyjemne sprawy, ktore nas spotykają, fajni ludzie wokol nas i odpowiednia życzliwa i czuła atmosfera.
Na zdrowie wpływamy poprzez sferę emocjonalną następującymi rzeczami:
CIAŁO EMOCJONALNE -
uczucie, uwaga, śmiech i jeszcze raz śmiech , śmiech nieuwarunkowany, zabawa, uwolnienie gniewu, przebaczenie, muzyka, aromaty,barwy, itp
Oczywiście wiara naszych przekonań czyni cuda. Myślami programujemy się - im więcej racjonalnego pozytywnego i zdrowego myślenia tym lepiej
Na zdrowie wpływamy poprzez sferę mentalną za pomocą następujących rzeczy:
CIAŁO MENTALNE -
placebo, hipnoza, autohipnoza, rozmowa kierowana ,wyobraźnia, wizualizacje, pozytywne myślenie, afirmacje, medytacje, terapia itp
Też możemy zadziałać na biopole człowieka. Działanie na biopole to według fizyki kwantowej najlepszy sposób leczenia dlatego działając na sferę duchową można najlepsze rezultaty osiągnąć. Jednak przypominam - to od nas zależy ponieważ pomoże to, w co wierzymy, ze pomoże.
CIAŁO DUCHOWE -
kosmoenergetyka , piramidy, kryształy, oczyszczanie aury, terapeutyczny dotyk, homeopatia, modlitwa, kinezjologia, telepatia, akupunktura, akupresura, wiara...itp.
p.s
kosmoenergetyka działa bez względu czy się wierzy mocno czy słabiej. Bo zawsze w nas jest jakiś procent wiary:D
polecam też filmik: i szereg innych, które możecie tam znaleźć.
http://www.youtube.com/watch?v=_ef1MhxLR3A&feature=youtu.be
czwartek, 11 lipca 2013
Lękowe pytania..lękowe odpowiedzi..
Dawno nie pisałam. Przepraszam zatem moich drogich czytelników którzy na coś nowego czekali. Zachęcam do zadawania pytań. Jeżeli będę potrafił,a to odpowiem.
Niektórzy mają, mogą mieć albo już mieli coś takiego, jak lęk uogólniony czy lęk społeczny ( tzw. fobia społeczna) czy inne lęki.... tak jak niektórzy mieli grypę czy inne dolegliwości zdrowotne, a o których już nie pamiętają.
Wiecie co jest najstraszniejsze w tym?
To, ze Ci ludzie mający usłyszeli kiedyś od jakiegoś fachowca ( autorytetu), ze to nie przechodzi.... i to przekonanie staje się świadomym wirusem, który ciągle zatruwa i programuje podświadomość na lęk. Podświadomość jest jak taśma, na którą nagrywa się program, a który potem odtwarza się automatycznie i wpływa na percepcję, myślenie, zachowanie czy nastrój. Czy można sobie pomóc mając w głowie , ze nic z tego? że to nie przejdzie ? oczywiście, ze nie ...dlatego należy to zmienić.
Ciągle są jakieś przypadki, których medycyna nie wyjaśnia. Ponadto medycyna, psychologia i inne nauki ciągle się rozwijają, a teorie i hipotezy zmieniają się i dzisiejsza "prawda" okazuje się kłamstwem jutro.....
Zatem czy można stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że to nie przechodzi?
skąd możemy wiedzieć, ze nie przejdzie?
jeżeli myślimy ze nie przejdzie, to jasne ze nie przejdzie bo tym przekonaniem programujemy podświadomość właśnie na lęk. Jeżeli myślimy, ze przejdzie i programujemy się tą myślą, to oczywiście przejdzie!
o wiele prawdziwsze stwierdzenie będzie ....<to , ze dziś odczułem lęk, nie znaczy że on będzie się powtarzał> lub inne które będzie Wam pasować i pozytywnie nakręcać.
Ponadto pytania w stylu < dlaczego mam lęk ? > < dlaczego mi nie przechodzi ?> nakręcają świadomość na lękowe stany i ona ciągle je " widzi " i kieruje na nie uwagę . Trzeba pamiętać, ze energia podąża za uwagą.
Dodatkowo skutek uboczny takich myśli, to złość, żal , poczucie winy, a im więcej emocji tym większe zapętlenie energii, a w efekcie jej blokowanie.
Takie stwierdzenia w stylu, jak pójdę tam, to zasłabnę , jak pójdę tam to poczuję lęk ....to jest właśnie programowanie podświadomości na odczuwanie lęków.... a jednocześnie jest to ten podświadomy automatyczny program lękowy...
Terapia lęku to wzmacnianie biopola za pomocą energii i świadome produkowanie zdrowych myśli aż podświadomość się ich nauczy, a wtedy odtwarzają się automatycznie.
no i poza tym warto pamiętać, ze najczęsciej wpadamy we własne sidła wierząc w potęgę naszych przekonań, jak również w to, ze posiadamy za ich pomocą iluzoryczną kontrolę.
Niektórzy mają, mogą mieć albo już mieli coś takiego, jak lęk uogólniony czy lęk społeczny ( tzw. fobia społeczna) czy inne lęki.... tak jak niektórzy mieli grypę czy inne dolegliwości zdrowotne, a o których już nie pamiętają.
Wiecie co jest najstraszniejsze w tym?
To, ze Ci ludzie mający usłyszeli kiedyś od jakiegoś fachowca ( autorytetu), ze to nie przechodzi.... i to przekonanie staje się świadomym wirusem, który ciągle zatruwa i programuje podświadomość na lęk. Podświadomość jest jak taśma, na którą nagrywa się program, a który potem odtwarza się automatycznie i wpływa na percepcję, myślenie, zachowanie czy nastrój. Czy można sobie pomóc mając w głowie , ze nic z tego? że to nie przejdzie ? oczywiście, ze nie ...dlatego należy to zmienić.
Ciągle są jakieś przypadki, których medycyna nie wyjaśnia. Ponadto medycyna, psychologia i inne nauki ciągle się rozwijają, a teorie i hipotezy zmieniają się i dzisiejsza "prawda" okazuje się kłamstwem jutro.....
Zatem czy można stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że to nie przechodzi?
skąd możemy wiedzieć, ze nie przejdzie?
jeżeli myślimy ze nie przejdzie, to jasne ze nie przejdzie bo tym przekonaniem programujemy podświadomość właśnie na lęk. Jeżeli myślimy, ze przejdzie i programujemy się tą myślą, to oczywiście przejdzie!
o wiele prawdziwsze stwierdzenie będzie ....<to , ze dziś odczułem lęk, nie znaczy że on będzie się powtarzał> lub inne które będzie Wam pasować i pozytywnie nakręcać.
Ponadto pytania w stylu < dlaczego mam lęk ? > < dlaczego mi nie przechodzi ?> nakręcają świadomość na lękowe stany i ona ciągle je " widzi " i kieruje na nie uwagę . Trzeba pamiętać, ze energia podąża za uwagą.
Dodatkowo skutek uboczny takich myśli, to złość, żal , poczucie winy, a im więcej emocji tym większe zapętlenie energii, a w efekcie jej blokowanie.
Takie stwierdzenia w stylu, jak pójdę tam, to zasłabnę , jak pójdę tam to poczuję lęk ....to jest właśnie programowanie podświadomości na odczuwanie lęków.... a jednocześnie jest to ten podświadomy automatyczny program lękowy...
Terapia lęku to wzmacnianie biopola za pomocą energii i świadome produkowanie zdrowych myśli aż podświadomość się ich nauczy, a wtedy odtwarzają się automatycznie.
no i poza tym warto pamiętać, ze najczęsciej wpadamy we własne sidła wierząc w potęgę naszych przekonań, jak również w to, ze posiadamy za ich pomocą iluzoryczną kontrolę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)