Gniew to niewielka rzecz. Jeżeli możesz czekać i obserwować, nie wyda
ci się on " tysiącami dzikich koni" . Przemieni się w małego osła! Po
prostu obserwuj go, a on powoli odejdzie. Wejdzie z jednej strony,
wyjdzie z drugiej strony. Gniew, zazdrość, rywalizacja,
chciwość...Wszystkie nasze problemy są bardzo małe. Natomiast EGO
powiększa je, czyni je tak wielkimi, jak to możliwe. EGO nie potrafi
funkcjonować inaczej. Wyolbrzymiając gniew, ambicje, cierpienie,
pożądanie, samo staje się potężne.
Nie przepuszczamy okazji, by
dosiąść nawet osła. Natychmiast wskakujemy na jego grzbiet! Nie potrzeba
tysięcy dzikich koni. Wystarczy niewielka rzecz i natychmiast płoniesz
gniewem. Chwilę potem śmiejesz się z siebie i ze swojej głupoty. Naucz
się OBSERWACJI ...i nie angażuj się. Podejdź do wydarzeń tak, jakby
zachodziły na ekranie w kinie. ( dystans do siebie) Coś się pojawia w
strumieniu świadomości - obserwuj to. Nie potrzeba, aby to tłumić,
powstrzymywać, przebijać mieczem. Skąd weźmiesz miecz? Z tego samego
źródła , z którego pochodzi gniew. To wszystko jest tylko wyobrażeniem "
fragment książki " Zdrowie emocjonalne" Osho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz