czwartek, 12 lutego 2015

Choroba Crohna i nie tylko...

W książce „ Kuracja życia” autorką jest biolog Hulda R. Clark opisuje min, że choroba Crohna jest poważnym schorzeniem, ponieważ podrażnienie występuje w wyższych partiach przewodu pokarmowego. Głównymi pasożytami ( 80% chorób jest wywołana pasożytami) w tej chorobie są motylica( przywra) wątrobowa i przywra trzustkowa, która często wędruje w górę jelit. Zazwyczaj towarzyszą im salmonella i Shigella, jak również różne odmiany ameb oraz grzybów. Postępowanie lecznicze to konieczność usunięcia pasożytów i wszystkich polutantów, szczególnie alkohol metylowy pochodzący z napojów gazowanych.

Leczenie przewodu pokarmowego przebiega błyskawicznie i często trwa zaledwie tydzień. Należy jednak pamiętać, że infekcja również szybko powróci w przypadku nieprzestrzegania reżimu gotowania nabiału i higieny rąk. W tej książce opisuje również leczenie przy pomocy zappera, który działa na zasadzie biorezonansu. W Polsce Jan Taratajcio sam produkuje biorezonatory.


4 komentarze:

  1. akurat takie podawanie przyczyn tej choroby to...trochę nieznajomość tej Choroby.
    Nie wiadomo skąd się bierze i nikt tego jeszcze nie zbadał,czyli...trochę to wprowadzanie w błąd czytających tego bloga.
    To zupełnie nie tak.Polecam naprawdę medyczne publikacje.
    Rozumiem alternatywne metody leczenia,ale one niestety często skutkują odwrotnie.
    Bierze Pani na siebie wielką odpowiedzialność propagując takie metody.

    OdpowiedzUsuń
  2. Celem tego posta była reklama książki i zwrócenie uwagi na rożne podejścia,również typowo biologiczne a nie tylko medyczne.
    Jak zauważasz- nikt jeszcze nie zbadał przyczyn a więc skąd wiadomo czy ta opisana przez dr Clark jest błędna? Medycyna nie wyjaśnia przyczyn wielu chorób.
    Notka jest zbyt krótka i może wzbudzać kontrowersje.
    Nie leczę tej choroby, ponieważ nie jestem lekarzem, ale gdybym była na nią chora to szukałabym we wszystkich źródłach i próbowała rożnych metod.

    Myslę że odpowiedzialność za swoje zdrowie czy decyzje odnośnie leczenia czlowiek też sam ponosi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę szkoda że fajny blog zamienia Pani w biuro reklam...
      Choroba Crohna może wystepowac w całym przewodzie pokarmowym,a badania u wielu chorych wykluczają całkowicie pasożyty.
      Nie wchodząc w szczegóły,szkoda ,że do swojego bloga o psychologi wprowadza "teksty" z innych dziedzin,niestety nigdzie nie udowodnionych i obracających się w sferze ...delikatnie mówiąc alternatywnych.Nie mówię że to źle,tylko tyle,że wielu odstawia leczenie medycyny na ...opowieści "uzdrowicieli",a to jest już złe.
      Biolog,nawet z "tytułem" doktora to nie lekarz.
      Ostatnio widziałem taką osobę umierającą w szpitalu,do końca odrzucającą pomoc lekarzy,bo "lekarze kłamią ,a koncerny farmaceutyczne to mafia".
      Popiera Pani takie metody,więc tak jakby i Pani je głosiła...a to zupełnie co innego.
      Jak Pani pisze,w pierwszym zdaniu odpowiedzi "Celem tego posta była reklama książki" - czyli...
      Cóż szkoda,..a w ogóle coraz mniej tu chyba Pani "postów",a coraz więcej "alternatywnych" źródeł.Wiem, że psychologia nie jedno ma imię,ale..to inne wizje,no chyba że tak Pani widzi teraz swój blog.
      Ale to już nie jest Psychologia dla każdego.Niestety.

      Usuń
  3. Myślę, ze twierdzenie biuro reklam, to zbyt duża złośliwość. Nie wiem też dlaczego taki atak i opór w poznawaniu innych informacji. . Czas palenia na stosie za głoszenie pewnych rzeczy dawno minął.
    Nie można zamykać się na wiedzę ani popadać w inne skrajności, zwłaszcza w dobie fizyki kwantowej gdzie się mówi o tym, ze wszystko jest energią.
    Nie będę dyskutować tutaj o chorobie Crohna, Badanie na obecność przeróżnych pasożytów to nie taka prosta sprawa- moja koleżanka zrobiła 3 i za kazdym razem inny wynik. Na dodatek badania kosztowne.
    Niezależnie od przyczyny kazdej choroby wiem, ze aby organizm poradził sobie z każdą chorobą, to musi jego układ immunologiczny być silny i sprawny. Książka Huldy Clark między innymi o tym mówi, jak swoj organizm wzmacniać. To nie jest szarlataństwo. Kobieta poświeciła długie lata na badania i nie jest jakimś szarlatanem czy innym debilem.
    Nie chodzi też tutaj o walkę z medycyną tradycyjną czy firmami farmaceutycznymi. Wielu ludzi zyje dzieki temu ze biorą leki lub, ze lekarze ich ratują. Wielu też umarło dzięki lub zachorowali na inne choroby z powodu skutków ubocznych lub osłabienia.


    widziałam niedawno umierającą 33 letnią dziewczynę ,która leczyła się tylko sprawdzonymi metodami od 10 lat. Niestety nie żyje. Widziałam Pana , któremu profesor medycyny w dużej znanej klinice oznajmił, że zostało mu pół rok życia, wyleczył się alternatywnymi metodami i zyje do dziś, tj, już 15 lat. Widziałam o wiele więcej, jak również sama się leczyłam alternatywnie. I dobrze zrobiłam.
    Medycyna tradycyjna i " leczenie alternatywne" mają taki sam cel- chcą dobrze.
    Uważam, ze człowiek musi mieć dostęp do wiedzy i do różnych informacji.
    Niestety, od śmierci jeszcze nikt się nie wykupił żadnymi metodami, czy to tradycyjnymi czy to nietradycyjnymi.
    Osobiście cieszę się, ze są różne metody leczenia, nie powstawałyby, gdyby nie musiały.

    Nie namawiam do zaprzestania tradycyjnego leczenia dlatego też nie życzę sobie tutaj złośliwości czy tego typu podjazdów " Nie wchodząc w szczegóły,szkoda ,że do swojego bloga o psychologi wprowadza "teksty" z innych dziedzin,niestety nigdzie nie udowodnionych Bo na temat badań naukowych mozna napisać cały elaborat, ale każdy myślący człowiek zresztą to wie.
    Do swojego bloga wprowadzam treści jakie uważam i jest dla każdego kto chce go czytać, ponieważ samo zycie jest też psychologią.


    Dziękuję za pozostawienie tu swojej opinii i swojego zdania.:) pozdrawiam, życząc duużo zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń