W książce pt. " Zdrowie emocjonalne" Osho mówi ciekawie o emocjach. Czasami te poglądy są bliskie terapii poznawczo-behawioralnej.
To,
że nasz umysł ocenia, nie jest już dla nikogo tajemnicą. To, że
większość uczuć pochodzi z naszej własnej oceny, również. To nie fakty
wywołują w nas uczucia, a raczej ich ocena.
Osądzając zdarzenia,
pozbawiamy się głębszego wglądu w emocje. Nic nie jest trwale- nawet
nasze osądy. Wszystko się zmienia i dlatego nie wchodzi się dwa razy do
tej samej rzeki, ponieważ ona już jest inna. Tak, jak inni my jesteśmy z
każdym doświadczeniem.
Zamiast oceny — on/ona jest głupia , jestem do niczego itp. zadajemy sobie pytania, np. takie:
Co nas zraniło? Gdzie nas zraniło? Dlaczego nas to zraniło? Co z tym zrobić? Jaka emocja za tym stoi?
Przy
czym umiejętność zrozumienia a umiejętność znalezienia rozwiązania to
dwie strony tego samego zjawiska. Jeśli rozumiem sytuację, to mogę z
niej wyjść. Jeśli nie rozumiem sytuacji, to jestem w nią uwikłana/y.
Myślę, że przy okazji mówi On o bardzo ważnej rzeczy — depresja.
Obecnie to taka nagminna bolączka i jakże emocjonalnie dokuczliwa. Osho
zaznacza, że nie należy potępiać depresji czy innej choroby, jak też
nie potępiać własnych odczuć — nie osądzać, nie oceniać, nie potępiać a
tylko zrozumieć. Twierdzi On, że depresja jest, ponieważ gdzieś we
wnętrzu tkwi gniew, złość w negatywnej formie. Depresja to gniew, który
przyjął negatywną formę. Samo słowo de....presja mówi nam o tym, że coś
jest pod presją. Jeśli energię gniewu trzymamy, to jesteśmy pod presją-
to nas osłabia. Co zatem robić? Puścić gniew, puścić złość...pozwolić na
przepływ uczuć i na pojawienie się gniewu. Kiedy wydobędzie się gniew,
to depresja odejdzie....
W następnym odcinku jak pozbywać się energii złości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz