Zatem dziś ponownie o zmianie, a przy okazji trochę o miłości. Niektórzy uważają, ze zmienić się nie mogą bo taką mają osobowość i tacy już są. Otóż jest w tym ziarenko prawdy, ze jakąś osobowość ma każdy. Ale też każdy ma umysł i świadomość oraz możliwość wychowywania się po swojemu. To jest ważne zwłaszcza wtedy, gdy ktoś jest niezadowolony z wychowania przez swoich rodziców. Osobowość może ulegać w ciągu życia zmianie. Sami zauważamy, że inaczej też reagujemy czy zachowujemy się w domu , na przyjęciu ,w pracy itp. Niektórzy mówią, że mamy rożne twarze.
To właściwie co to jest osobowość ?
Jest wielu autorów i wiele definicji. . Powoduje to spory mętlik.
Dlatego na potrzeby terapii , coachingu przyjmuję, że OSOBOWOŚĆ to nabyte, wyuczone wzorce myślenia i zachowania. Te wzorce myślenia i zachowania nabyliśmy przeważnie w sposób nieświadomy w drodze socjalizacji ( wychowania i uspołecznienia). To są wszystkie nasze postawy, nawyki, wzorce reagowania emocjonalnego.Wcześniej pisałam, ze posługujemy się w podejmowaniu decyzji określonymi meta-programami. O tym czy chcemy się zmienić czy nie , to nasze JA podejmuje decyzje. Aby się zmienić należy podjąć decyzję czyli zwerbalizować co chcemy. Żeby zmienić życie na zewnątrz to musi się dokonać zmiana wewnątrz. Dlatego takie popularne jest zdanie ze, jak chcesz zmienić swoje życie to musisz najpierw zmienić siebie. Chcesz zmienić świat to zacznij od siebie.
Krotko mówiąc jeżeli chcesz coś zmienić to zmień to, a nie narzekaj, że chcesz. To jest tylko udawanie, ze się chce. A może zmienić należy najpierw swoje lenistwo ? Czasami się tylko użalamy nad sobą i myślimy , ze fajnie byłoby coś zmienić. Zal dotyczy najczęściej przeszłości bo żałujemy ze czegoś nie zrobiliśmy, albo ze coś zrobiliśmy albo, ze czegoś nie mieliśmy. Emocje żalu wywołują rozczulanie się nad sobą i stajemy się ofiarą własnego żalu. To z kolei osłabia energetycznie, a użalający się nad sobą człowiek staje się bezradny i mało pewny siebie. Z kolei zmartwienia dotyczą najczęściej przyszłości. Zamartwiamy się o rożne rzeczy......tu zapewne każdy sobie pomyśli czym się zamartwia . Jest potężna różnica pomiędzy myśleniem o " jutrze" a zamartwianiem się o " jutro" Myślenie to pewne plany, wizje pomysły bez przywiązania się do wyniku. Natomiast zamartwianie się to snucie w wyobraźni "czarnych " scenariuszy tak, jakby to już było faktem, a wtedy odczuwane są przykre emocje strachu czy lęku. Umysł ma to siebie . ze nie odróżnia wyobraźni od rzeczywistości bo jedno i drugie może wywoływać emocje. Oczywiście różnica dotyczy intensywności tych emocji. Dlatego czytając książkę np. o miłości nigdy nie będzie to dla nas takim odczuciem, jak wtedy kiedy sami tą miłość przezywamy. Oglądając film grozy nie będziemy się bali tak, jakby nas samych to spotkało w rzeczywistości. Dlatego dobrym pomysłem jest czasami sobie powiedzieć - "jutro się będę martwił." W ten sposób można oszukać umysł , gdy ma się nawyk martwienia się. Powtarzając codziennie z uporem maniaka możemy przestać się zamartwiać. Tak naprawdę to też nie wiemy czy dożyjemy jutra, a wiec nasze zamartwianie się okaże się zbędne. Jakby nie było to zamartwianie się nic nam nie da, poza przykrymi emocjami. Skoro wyobraźnia działa na nas, to możemy wizualizować sobie cechy takie jakie chcielibyśmy mieć i wyobrażać sobie siebie tak jakbyśmy już je mieli.
Chcąc się zmienić zaczynamy świadomie kreować siebie tak, jak aktor kreuje rolę, którą ma zagrać. Zmiany dokonują się. we wzorcach MYŚLENIA, ODCZUWANIA, ZACHOWANIA. Te trzy obszary podlegają zmianie. Trzeba tez wiedzieć, ze jeżeli w każdej dziedzinie życia dostajemy to czego pragniemy, to znaczy ze wzorce myślenia i zachowania mamy takie , które nam służą. Jeżeli w życiu nie mamy w jakiś dziedzinach tego czego pragniemy, to należy zmienić wzorce na inne , które pozwolą realizować pragnienia czy marzenia. Tworzymy w sowim umyśle, w swojej wyobraźni odpowiednie myślokształty.
Do zmiany osobistej potrzebujemy narzędzi :) dobra wiadomość jest taka, ze te narzędzia każdy ma przy sobie. O jakie narzędzia zatem chodzi ? to umysł, który zawsze ma my ze sobą : wyobraźnia, świadomość, zdolność do obserwacji swojego myślenia i swoich przekonań, złapanie zależności pomiędzy myśleniem ( ocenami, przekonaniami), a odczuwanymi emocjami i wpływem tego na zachowanie. Zmiana siebie to projektowanie własnego myślenia czy zachowania na nowo albo tworzenie sobie dodatkowych umiejętności... można sobie to dowolnie nazywać, jak kto woli.
I tak np.
gdy mało Ci pieniędzy to poznaj swoje przekonania o nich,
gdy nie układają Ci się związki to przeanalizuj swoje przekonania o sobie, o związkach , o miłości, o relacjach .
Zaczynamy od zmiany przekonań, a potem wchłaniamy w siebie te potrzebne przekonania czy nawet pewne założenia.
np. jeżeli masz przekonanie - " już nigdy nikogo tak nie pokocham" to oczywiście nie trudno przewidzieć, jak będzie wyglądało nasze działanie, zachowanie czy podejmowane decyzje. Oczywiście, gdy, jakaś miłość nie wyjdzie to wtedy "łapiemy" takie przekonanie niczym wirusa i zaczynamy zgodnie z nim postępować. Robimy wszystko, aby udowodnić sobie to, w co wierzymy. W istocie jest to mechanizm obronny bo tak naprawdę boimy się ponownego zranienia i dlatego zamykamy swoje serce i myśli. W myślach i w emocjach " zamykamy " się na nowe związki czy nowe uczucie. Podświadomie myślimy, ze w ten sposób unikniemy " emocjonalnego " bólu czy rozczarowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz