poniedziałek, 27 stycznia 2014

Jak to jest z tym Bogiem?

Naukowcy doszli do wniosku, że we Wszechświecie wszystko jest jakimś rodzajem czystej  energii, która posiada  świadomość. Chrześcijanie nazywają to Bogiem,  w Islamie  jest to Allach, a w buddyzmie jest to prawda. Dla naukowców jest to fizyczna próżnia.   Jedna rzecz rożnie opisywana. Ta zagadkowa energia jest podatna na nasze wpływy, intencje, oczekiwania, a jej źródło jest ogromne. Jesteśmy częścią tego źródła. 
To nie człowiek tworzy świadomość, a świadomość stworzyła człowieka. Może dlatego tyle  w nas nieświadomego?   a Freud pisał o podświadomości

 Gennadij Iwanowicz Szypow " Teoria próżni fizycznej"  Choć jest to naukowiec, którego niby nie uznaje oficjalna nauka, to budowane są urządzenia w oparciu o jego teorię i  są osiągnięciem najnowszych technologii. On,  pole świadomości nazywa też polem torsyjnym. Pole to wiruje w prawo  i  w lewo. Najkorzystniejsze sa te wirujące w prawo, to dlatego  być może nasi przodkowie posiadali mądrość i budowali koliste domki,   albo umieszczali na budynku  kopuły.  My niestety zamieszkujemy bryły typu- prostopadłościan.  Z teorii  Szypowa wynika również, ze dusze ludzkie po uwolnieniu się  z materii przenoszą się  do materialnego pola myśli, (w pewnym sensie, są tam cały czas). To właśnie tam, gdzie myśl staje się rzeczywistością. Na tej podstawie tez  specjaliści  od rozwoju osobistego piszą o prawie przyciągania. Chyba  bardzo wielu  z nas zna  książkę " Sekret"

Niestety, smutna  a  zarazem wesoła wiadomość jest taka, ze każdy dla swojego dobra powinien nauczyć się  kierować własnym życiem.  Nie życiem sąsiada , tylko swoim własnym.  No, może też  uczyć innych, jak kierować swoim życiemNastępnie, czasami uczeń  jest lepszy od  nauczyciela.  Czyli   każdy z nas odpowiada  za swoje czyny, słowa, myśli i emocje. To właśnie z nich się rozliczamy -  niektórzy powiedzą przed Bogiem, a niektórzy powiedzą przed karmą.  W  związku z tym, to co się z nami dzieje jest naszą odpowiedzialnością.  Nie warto tracić energii na pretensje do rodziców, nauczycieli czy innych ludzi z naszego otoczenia.  W życiu mogą nas spotkać drobne kłopoty, wtedy radzimy sobie sami. Jednak niektórzy  uważają, że doświadczają  stale jakiś  nieszczęść,  nazywając to pechem. W takim  przypadku rozwój i gromadzenie wiedzy, jak też poszerzanie swoich umiejętności jest niezbędne, aby odwrócić swój los.  Jest trudniej, ale jest to możliwe



wtorek, 21 stycznia 2014

" Pamiętaj, że jesteś źródłem "

Bardzo mi się to zdanie Osho podoba. " Pamiętaj, że  jesteś  źródłem" Inne naukowe i mistyczne źródła podają, ze jesteśmy nadajnikiem i odbiornikiem. Zatem jesteśmy zródłem i odbieramy  też inne zródła wysyłanej energii.  Chodzi o to, aby nauczyć się zarządzać swoją emocjonalną energią. 
Energia złosci jest bardzo silną formą energii. Niektórzy nie dają sobie prawa do złości, tłumią ją,wypierają ze świadomości,  co  dla ciała jest niekorzystne. Często, gdy pracuję  z osobami, które czują lęk, okazuje się, ze od dawna tłumią złość.  Nie chodzi, zeby rozwalać  czy bić pod wplywem zlosci. Energia złości to jedno, a zachowanie to drugie. Jest to  jednak  mocno sprzęzone ze sobą. Złosć często powstaje pod wpływem  określonych mysli mniej lub bardziej  świadomych. 
" Ktoś cię dotknął. Nagle wybuchnąłeś złością. Zdenerwowałeś się. Złość zwróciłeś ku  osobie, która cię zraniła. Staje się ona ekranem na który projektujesz to uczucie. Ta osoba pomogła w ujawnieniu Twojego gniewu, Twojej złosci...Ten gniew  tkwił  w Tobie. "
 od siebie dodam, ze w niej, czyli w innej osobie    też gniew  tkwi. Ale trzeba pamiętać, jak pisze  Osho, że zródlem  naszego prywatnego gniewu jesteśmy my  sami,  a  nie ta druga osoba. Ta druga osoba poruszyla tylko naszą   energię  gniewu. Tak tworzą się toksyczne relacje, w których osoby załapują się na wzajemne projekcje.  Dlatego warto  odrózniać zródło swojego i nie podpinac się pod  żródło czyjegoś  gniewu. Jezeli szef na Ciebie krzyczy,to pamietaj, ze  od Ciebie zależy czy uruchomisz swoje zródło gniewu   czy uruchomisz swoje zródło wspolczucia dla niego, czy jakiegoś  innego miłosierdzia :))  albo po prostu milości.
Osho pisze, ze jezeli wymierzyłbyś  cios  w Buddę, to w odpowiedzi pojawiłoby się współczucie, ponieważ  Budda wypełniony jest tą energią. Nie pojawiłby się gniew ponieważ w Buddzie go nie ma. 
My jesteśmy jednak tylko ludźmi , albo aż ludżmi. Jednak możemy zadbać o to, co nas wypełnia albo przepełnia :)))


poniedziałek, 13 stycznia 2014

Racjonalny czlowiek opiera myślenie na faktach.

,,Osoba psychotyczna pozbawiona jest kontaktu ze swoim otoczeniem. Nie potrafi lub nie chce weryfikować prawdziwości własnych sądów poprzez ich konfrontację ze spostrzeganymi faktami.
Na skutek tego zanika różnica między fantazja, a rzeczywistością. Aby utrzymać obraz siebie i świata, psychotyk zniekształca rzeczywistość, negując ją czasem całkowicie."

Należy podkreślić, że pewien poziom zniekształcenia rzeczywistości występuje u ludzi.  Zniekształcenie jest filtrem umysłu.  Do świadomości trafia część informacji, a reszta trafia na twardy dysk, jakim jest podświadomość (  tam jest nasza baza danych) Każdy po swojemu  spostrzega, a potem zniekształci sytuację, której jest świadkiem. Dlatego gdy  świadkowie opowiadają o jakimś zdarzeniu  jest dużo  nieścisłości. Zniekształcenie następują też poprzez  aktualnie odczuwany nastrój. Zależnie od nastroju postrzegamy świat jako mniej lub bardziej przyjemny. 

 Każdy  człowiek zniekształca fakty nadając mu swoje znaczenie i oceny.  Tak pracuje  nasz umysł, a niektóre osoby mogą zniekształcać go bardziej wykazując się niebywałą fantazją w tym  względzie. Fantazja może też być mechanizmem obronnym. Jeżeli  fantazja jest mechanizmem obronnym wtedy może dochodzić do zaburzeń w rozwoju osobowości i pogłębiania  konfliktów wewnętrznych. 

Warto wiedzieć,  że  u  każdego człowieka  umysł inaczej zniekształca. Dlatego czasami  porozumienie jest trudne i dochodzi do kłótni czy konfliktów ponieważ każdy po swojemu zniekształci nawet to co mówimy do  niego, tak jak my zniekształcimy  po swojemu to, co ktoś mówi  do nas.

Zniekształcenia  mogą być też  pożyteczne, zwłaszcza jak ktoś  chce zostać pisarzem. Wtedy fantazja, wyobraźnia i zniekształcenie rzeczywistości jest  wręcz wymagane. Dlatego czasami nie warto tępić u dzieci takiej umiejętności po to, warto aby rozwijały swoje fantazje jeżeli  nie są one nieświadomymi klamstwami.

Zniekształcenia czasami bardzo przeszkadzają  w życiu np.
Wyobraź  sobie, ze dzwonisz  do koleżanki, a ona nie odbiera telefonu.  Nie sprawdzasz faktów dlaczego nie odbiera, a snujesz przypuszczenia- nie chce ze mną  rozmawiać, pewnie się na mnie pogniewała, znalazła sobie inną koleżankę itp...takich sytuacji jest wiele  w naszym życiu,  kiedy  sami wymyślamy nie sprawdzając faktów,  a przy okazji męcząc  się  okrutnie. W taki sam  sposób  niektórzy  wymyślają  choroby - kiedy coś tam zaboli dokonują zniekształceń i przypisują  ból  jakiejś chorobie i zaczynają wierzyć, ze są na to chorzy. W ten sposób poprzez zniekształcenia można faktycznie zaprogramować   się na nerwicę, lęki czy inne choroby.  

czwartek, 2 stycznia 2014

emocje a energia

Właściwie to nauka już udowodniła, że we wszechświecie wszystko jest   energią  W zależności od stężenia energii, wibruje ona z różną częstotliwością. Niską wibrację posiada materia, która jest ciężka. Emocje również posiadają swoje wibracje. Emocje "negatywne"- złość, smutek, żal, nienawiść, zazdrość mają dość niską wibrację, natomiast im bardziej pozytywne są emocje, tym wibracja energii jest wyższa i lżejsza.  Zatem, gdy jesteśmy smutni, to czujemy się "ciężko", a gdy jesteśmy szczęśliwi to mamy poczucie, że moglibyśmy "latać".

 Specjalista od traumy, Bassel Van der Kolk stwierdził - „twoje ciało rozliczy cię ze wszystkiego”. Zatem warto uwalniać się od takich uczuć, które nam nie służą, a wchodzić w wyższe wibracje poprzez wdzięczność za  wszystko czego doświadczamy - nawet smutku.  Poprzez cieszenie sie z drobnych rzeczy, poprzez snucie  zdrowych i pozytywnych myśli, poprzez szczere życzenie komuś szczęścia, poprzez wybaczanie.
 Zdaje się, że pożyteczne pytanie dla samego siebie ... Jak mogę częściej sobie dawać dostęp do tego rodzaju lekkich wibracji ?

 W jaki sposób ?

Jeżeli ktoś  nie wierzy,  to łatwo się przekonać, że coś w tym jest. Zapewne wielu spotkało sie z taka sytuację, gdy weszli do jakiegoś pomieszczenia gdzie jest grupa osób i  poczuli się ciężko. Wszyscy niby mili, a atmosfera taka, że "można siekierę" powiesić.
I odwrotnie spotkali sie z  grupa czy z kimś i poczuli się lekko, dobrze.
Energia  w ludzkich relacjach jest bardzo "widoczna". Dlatego tak ważna jest   umiejętność przeniesienia swojego "ducha"  "wyżej" aby nie łapać ciężkiej energii. Jak się tak mocno zastanowić,  to ludzie nadający na falach ciężkiej energii są biednymi i często schorowanymi ludźmi. Czyż tak naprawdę nie wymagają współczucia ? Oni po prostu nie radzą sobie z ciężką energią , która nałapali w drodze swojego rozwoju i własnych emocji.  To nie ich wina.
Dlatego tak ważna jest umiejętność odczytywania sygnałów z własnego ciała  i zarządzania emocjami,  czyli swoja energią.

moc słowa

Pewnego razu, gdy Mistrz rozprawiał nad hipnotyczną moca słów , ktoś z tyłu sali krzyknął - opowiadasz bzdury !!...czy wołanie Boże , Boże , Boże uczyni mnie świętym ? a gdy powiem grzech, grzech , grzech , czy uczyni mnie złym ?

''Siadaj głupcze" odparł Mistrz
Mężczyzna wpadł w gniew , a następnie wybuchł  potokiem zniewag  skierowanych do Mistrza.

Mistrz pełen skruchy rzekł - Proszę o wybaczenie trochę mnie poniosło.
Mężczyzna od razu się uspokoił.

'' widzisz oto masz i odpowiedź: wystarczyło słowo, abyś wpadł w gniew i wystarczyło słowoabyś się uspokoił.  

Anthony de Mello



Myślę, ze już niczego nie trzeba tłumaczyć, a jedynie możemy się zastanowić  jakich słów  używamy , gdy mówimy do kogoś  i jakich słów używamy, gdy mówimy do siebie.   Słowa   wywołują w nas emocje.